strona głónamapa stronykontakt

1999-05-05 * Madryt, Hiszpania * W ciszy poznajemy Boga

W ciszy poznajemy Boga

5 maja 1999 r.

Hiszpania - Madryt, wykład w jęz. angielskim

Video 644

Większość ludzi na tym świecie, wliczając w to nas, przyzwyczajona jest do trzech rodzajów skrajności: materialisty, biedaka i osoby duchowej, która porzuciła niemal wszystko. Nie to, że odrzucenie wszystkiego przynosi urzeczywistnienie Boga. To po urzeczywistnieniu Boga często nie obchodzi nas materialny zysk czy strata, nie obchodzą nas sława i fortuna, ani związki z innymi ludźmi. I tak ludzie patrzą na tych, którzy wszystko porzucili i myślą, że każdy, kto urzeczywistnił w sobie Boga musi taki właśnie być, musi wszystko porzucić, musi wyglądać bardzo biednie. Bo tak naprawdę, to jest on czy ona tak szczęśliwy w sobie, że nic innego się nie liczy.

Niektórzy z nas mogą wybrać jeden z trzech rodzajów skrajności. Niektórzy nie mają wyboru. A niektórzy mogą wybrać tak materialny jak i duchowy splendor. To zależy od nas. Naprawdę - bo jesteśmy dziećmi Boga. Możemy wybrać co tylko chcemy. Ale musimy wiedzieć jak. Łatwo jest wybrać porażkę w sprawach materialnych i duchowych. Nie musimy nic robić. Tak. Wtedy to stajemy się biedni, bez pracy, bez pieniędzy i bez duchowości. Jednak wybierając sukcesy w świecie materialnym powinniśmy ciężko pracować. Aby odnosić sukcesy w dziedzinie duchowej wiedzy o Bogu, musimy zrobić to samo.

(...)

P. Doświadczyłam zjednoczenia z całością. Stało się to po spożyciu specjalnej rośliny z puszczy Amazońskiej, o nazwie Ayawaska. Tak więc rozważając fakt, że nie ma znaczenia, jak osiąga się oświecenie, a ważne jest, że zostaje się oświeconym - dlaczego ludzie nie wolą spożywania takich roślin, a nawet tego zabraniają?

M. Dlatego, że te doświadczenia nie są prawdziwe. Wszelkie doświadczenia wywołane za pomocą środków materialnych nie są duchowe. Gdyż Bóg nie został stworzony przez człowieka, ani przez nic innego, ani niczym nie może być wywołany. Bóg przebudzi się w nas sam, wtedy gdy zechce. To po pierwsze. Po drugie: naturalne duchowe przebudzenie nie przyniesie żadnych negatywnych skutków ubocznych. Będziecie po nim jedynie szczęśliwsi, inteligentniejsi, bardziej zadowoleni, będziecie odnosić sukcesy w wielu dziedzinach, będziecie szlachetniejsi, bardziej kochający. A te iluzje wywołane za pomocą roślin czy narkotyków przyniosą koszmarne skutki uboczne. Osłabią wasze ciało. Uzależnią was. Sprawią, że staniecie się mniej inteligentni, zniszczą siłę waszego umysłu i dobre samopoczucie, etc. Wiecie o tym lepiej niż ja. Sami wiecie ilu ludzi codziennie umiera z powodu narkotyków! Ilu ludzi żyje - będąc na wpół martwymi, cierpiąc z powodu braku narkotyków, bo już tak się od nich uzależnili? Sami znacie odpowiedź. Dlatego lepiej nie zażywać niebezpiecznych środków, zarówno dla dobra was samych, jak i ludzi, których kochacie, oraz dla pokoju w społeczeństwie. Nawet papierosy zabijają tak wielu ludzi co roku. Czytacie o tym w gazetach. Tak więc, nie musicie uzyskać iluzorycznego oświecenia za wszelką cenę. Powinniście osiągnąć to, co prawdziwe, nie to, co złudne.


~ Pełen tekst - w pliku do pobrania

V.644-Hiszpania-1999
Copyright © Medytacyjne Stowarzyszenie Najwyższej Mistrzyni Ching Hai w Polsce